Jogurtowiec na owsianym spodzie, który z powodzeniem zjesz na diecie ;)
Delikatnie słodka masa jogurtowa, owsiany spód - wszystko w kategorii "zdrowo i fit". Jeśli nie liczysz kalorii, a lubisz słodsze desery to jeszcze śmiało dosłódź ;) ewentualnie ksylitol zastąp cukrem, jeśli go nie używasz/nie masz. Ogólnie radzę ilość ksylitolu/cukru dostosować do tego jak słodkie są jagody (moje były raczej kwaskowe).
Do końca nie wiedziałam czy i co z tego wyjdzie, bo my się jakoś z żelatyną nie przyjaźnimy i zawsze coś nie tak zrobię... W dodatku zamysł, by masę przygotować w jednej misce zamiast kilku (znasz mnie-mniej mycia:D) wcale nie rysował mi w głowie oczywistego efektu - że to się ściągnie, da pokroić i ogólnie wyjdzie tak "warstwowo". Ale podjęłam wyzwanie i przyznam, że warto było! Może by się tak z tą żelatyną już polubić? ;)
Jogurtowiec bardzo szybko się robi - w czasie, gdy chłodzisz owsiany spód, który zrobisz w 3 minuty, przygotowujesz jogurty i jagody. Masa jogurtowa, mimo, że ma warstwy, nie wymaga chłodzenia etapami w lodówce (chciałam, by one się delikatnie przenikały i tak dyskretnie wchodziły jedna w drugą, ale jeśli wolisz to podziel na porcje od osobnych misek), dlatego dopiero na efekt końcowy trzeba troszkę poczekać, ale smak wszystko wynagrodzi!
W moim przypadku całą pracę i oczekiwanie na efekty wynagrodziła też radość Zuzi - dookoła trąbili, że Dzień Dziecka, a kiedy ją pytałam co by chciała w ten dzień zjeść odpowiedziała, że torcik :D to dziecko żyłoby tylko słodkim, dlatego zamówienie zrealizowane, ale w zupełnie innej odsłonie - zdrowszej. Ale tak smacznej, że odrywać małe łapki to chyba wołami trzeba ;) :D
Składniki:
Owsiany spód:
1,5 szkl. płatków owsianych
3 łyżki ziaren słonecznika (można uprażyć)
2 łyżki wiórków kokosowych
3 łyżki miodu
3 łyżki jogurtu naturalnego
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
Masa jogurtowa-cieniowana:
1200 g jogurtu naturalnego
2,5 szkl. jagód (miałam mrożone)
5 łyżek ksylitolu
4 czubate łyżki żelatyny
1/2 szkl. gorącej wody
Sposób przygotowania:
Owsiany spód:
Nad kąpielą wodną rozpuszczamy czekoladę i łączymy z miodem. Do miski wsypujemy sypkie składniki, dodajemy masę czekoladową i jogurt, dokładnie mieszamy, i masą wykładamy spód tortownicy (21 cm), dociskamy dokładnie i chłodzimy w lodówce około pół godziny.
Ja tortownicę wyłożyłam dokładnie folią spożywczą, żeby całość nie złapała kontaktu z metalem.
Masa jogurtowa:
Jagody przekładamy do rondelka, blendujemy na gładko, dodajemy ksylitol i krótko podgrzewamy, by się rozpuścił. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie, połowę wlewamy do jagód i mieszamy.
Jogurt wlewamy do miski, wlewamy resztę żelatyny i krótko miksujemy. Dodajemy około 5-6 łyżek masy jagodowej i mieszamy. Wylewamy cienką warstwę na nasz spód.
Do masy dodajemy ponownie trochę jagód, tym razem około 8-9 łyżek, by kolor nabrał intensywności i łyżką, bardzo ostrożnie wylewamy na pierwszą warstwę. Należy to robić powoli i ostrożnie, bo inaczej warstwy się zmieszają. Czynności powtarzamy - czyli do masy jogurtowej dodajemy jagody i ostrożnie nakładamy warstwę ciasta.
Całość chłodzimy w lodówce aż całkowicie stężeje.
P.s. Oczywiście można też podzielić jogurt na 4-5 miseczek i warstwy przygotowywać osobno - będą równiejsze. Wtedy do jogurtów jeszcze przed podziałem najlepiej dać prawie całą żelatynę, a do jagód tylko trochę.