Wczorajszy dzien byl pelen przygod, dobrych i tych troche mniej. 2.5 godziny w korku wystarczylo aby odkryc ze Arian ma chorobe lokomocyjna :( oczywiscie jak to ja, glowa w chmurach, zabralam dla malego body na przebranie ale juz zadnych portek! Nic ta...