Wzięłam się za bary z masą cukrową. Od dawna mnie kusiła i wabiła.Dawno temu popełniłam kilka prób. Były mniej lub bardziej udane.Niedawno mój synek kończył dwa latka. Była to doskonała okazja do wyćwiczenia nowych umiejętności.Tak się złożyło, że impr...