Cześć =) Spośród krajów, które lubię najbardziej, jedno z pierwszych miejsc w czołówce rankingu na pewno zajmują Węgry. Historyczna zażyłość i przyjaźń między naszymi narodami jest powszechnie znana.
Sympatia pomiędzy naszymi narodami opiera się na słusznym przekonaniu o podobieństwie charakterów narodowych: polskiego i węgierskiego, co wyraża się w porzekadle: "Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki (Lengyel, Magyar - ket jó barat, egyutt harcol, s issza borat).
Leczo jest potrawą węgierską, która w tym kraju podawana jest jako potrawa samodzielna lub jako dodatek do potraw mięsnych, np. kotletów schabowych.
Leczo to danie, które zna chyba każdy z nas.
Oryginalne, węgierskie Lecsó bardzo różni się od tego, co często w Polsce nazywa się leczo, czyli sos z cukinii, pieczarek i papryki. Nie ma to jednak nic wspólnego z prawdziwym leczo węgierskim. Taka potrawa przypomina bardziej francuskie ratatouille i tak powinna być nazywana.
Leczo to przede wszystkim warzywa z małą ilością sosu. Leczo to minimalizm. Potrawa ta oparta jest na papryce, pomidorach i cebuli. I to w zupełności wystarczy, jeśli chodzi o warzywa.
Jeśli chodzi o dodatki, to może być to kiełbasa, ale dobra gatunkowo (nie tłusta). Co do rodzajów papryki, to panuje tu zupełna dowolność. Ja dodaję czerwoną, zieloną i żółtą.
Leczo najlepiej smakuje robione na smalcu. Jeśli ktoś nie przepada za smalcem, to polecam olej słonecznikowy.
Leczo to jedna z moich ulubionych potraw, ponieważ kojarzy mi się z jesienią i najczęściej robię je właśnie o tej porze roku.
Zachęcam wszystkich do samodzielnego przygotowania leczo, ponieważ naprawdę warto!
Potrzebne będą:
- 500 g papryki
- 3-4 kiełbasy
- 300 g dojrzałych, mięsistych pomidorów (ewentualnie pomidory z puszki, jeśli nie jest sezon)
- 1 duża cebula
- 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
- smalec do smażenia
- sól, pieprz (najlepiej świeżo zmielony)
Sposób przygotowania:
1) Paprykę wyfiletowujemy z nasion i białych błonek, a następnie kroimy w kawałki o szerokości 1 cm.
2) Pomidory sparzamy, obieramy ze skóry i kroimy (ew. użyć pomidorów z puszki).
3) Cebulę kroimy w małe kawałki.
4) Na stopionej w rondlu łyżce smalcu szklimy cebulę.
5) Zdejmujemy rondel z płyty, posypujemy papryką w proszku, mieszamy i stawiamy znów na ogniu.
6) Dodajemy pokrojoną paprykę, pomidory, doprawiamy solą i pieprzem.
7) Dusimy 10 minut.
8) Następnie dodajemy pokrojoną w plastry lub półplastry kiełbasę i dusimy ok. 40 minut.
9) Gdy wszystkie warzywa będą miękkie - podajemy w miskach.
Leczo można podać samo, jak również z chlebem, a także jako dodatek do innej potrawy. Niektórzy jedzą leczo również z ryżem lub ziemniakami, ale jeśli ma być klasycznie po węgiersku, to odradzam takie konfiguracje.
Smacznego =)