W ostatnim czasie panuje jakiś pomór. Niestety mnie nie ominęło. Skrzypiałam jak stary fotel, aż trudno mnie było zrozumieć. Wieczorem mieli przyjść goście i musiałam coś wymyślić. Kręciłam się nerwowo po kuchni, aż mój wzrok napotkał puszkę zielonego ...