Straszny bałagan mam w głowie ostatnio. Wczoraj zapomniałam kupić pieczywa. Rano pomaszerowałam wbrew swoim przekonaniom do osiedlowego sklepu otwartego ZAWSZE. Zawsze to nie w dzisiejszy poranek... Nie było rady, trzeba szukać przepisu w necie. Padło ...