Dziś na blogu przepis dla tych, którzy nie lubią bądź nie mogą jeść jajek. Babka czekoladowa z dodatkiem tartych buraków. Jest wilgotna, intensywna w smaku i bardzo smaczna. Zdecydowanie polecam dla wielbicieli czekoladowych, ucieranych wypieków.
Babki wielkanocne mają swój urok. Są nie tylko smaczne ale nie oszukujmy się, świetnie wyglądają na stole. Dlatego też, jeśli dotychczas nie mieliście odwagi, bądź czasu żeby jedną z nich przygotować, może skusicie się w tym roku?
Moja dzisiejsza babka czekoladowa z burakiem bez dodatku jajek ma bardzo ciekawą konsystencję. Nie jest lekka i sypka. Jej ciasto dużo bardziej przypomina wilgotnego, czekoladowego murzynka niż tradycyjnego ucierańca. Oczywiście nie świadczy to o niej źle. Co to to nie. Dzięki dodatkowi buraków nie jest sucha a jej kolor jest dodatkowo wzmocniony.
Dodałam do niej również suszonej żurawiny, ale jeśli nie lubicie tego typu dodatków, spokojnie możecie je pominąć.
Serdecznie polecam!
Babka czekoladowa z burakami bez jajek:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
- 0,5 szklanki ugotowanych buraków, bardzo drobno startych
- cukier waniliowy
- 120 gramów cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 0,5 szklanki mleka roślinnego
- 0,5 szklanki oleju roślinnego
- 0,5 szklanki wody
- 0,3 szklanki rumu
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 3 łyżki suszonej żurawiny
Polewa:
- 4 łyżki oleju kokosowego
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- 2 łyżeczki kakao
- 3 łyżki syropu z agawy
W jednej misce łączymy mąki, cukry, proszek i kakao. W drugiej olej, mleko, wodę, buraki, rum i sok z cytryny. Następnie do mokrych składników dodajemy suche, mieszamy do połączenia. Dodajemy żurawinę i ponownie mieszamy. Przygotowujemy formę na babkę. Jej wnętrze smarujemy olejem roślinnym i obsypujemy bułką tartą. Do tak przygotowanej formy przelewamy masę i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni C. Pieczemy ok. 45 minut.
Wyciągamy, studzimy aż będzie tylko ciepła, nie gorąca i delikatnie wyciągamy z formy. W garnuszku łączymy ze sobą składniki na polewę i podgrzewając na niewielkim ogniu rozpuszczamy. przestudzoną polewą, która nieco zgęstnieje polewamy wystudzoną babkę.
Smacznego!