Trochę ściema z tym tytułem, bo ciasteczka były pieczone na targi ślubne, na których swoje projekty zaproszeń i dodatków prezentowało zaprzyjaźnione Goodlove Studio (gorąco polecam). Potrzebny był jakiś wabik ;-) Ciasteczka, owszem, zwabiły, ale innych...