Dni uciekają niczym najwytrawniejszy biegacz w historii. Pewnie znowu nie będę spała normalnie. Praca. Próbuję, tak bezskutecznie, wyrównać się z nimi, złapać lekko za dłoń wskazówki zegara i po prostu - pogawędzić z przyjaciółmi i rodziną. Bez pośpiec...