Hej Witam:) Wzielam sie za pieczenie poznym popoludniem no i zeszlo mi troche jakies 3 godziny,ale warto...:)
Dzieci zawsze sa zadowolone a gdy juz widza z czekolada!wow!
Fajne jezyki.W sam raz dla dzieci.Te sa/byly hehe w smaku migdalowym jak sie nie myle.Czesto zmieniam smaki.Nie sprawiaja duzo problemow w zrobieniu.Spokojnie mozna zrobic.Co potrzebujesz.Wiadomo skladniki.Gdzies tu na blogu jest przepis,bo czesto jest ten sam tyle ze inny smak ciastka i forma.Pozniej przykleje przepis.Jak robisz te jezykiWiec najpierw kulka nieduza.Pozniej ja lekko z jednej strony wydluzasz.Nic tam sie nie przejmuj.Mniej wiecej aby to tak wygladalo jak na zdjeciu albo no jak normalny jez heheh:)Na czubek nosa zrob malutka kuleczke z ciasta ciemniejszego i "przyklej":)Ulóz na blaszcze.Wyklaczka zrob 2 dziurki gdzie beda oczy i daj male zrobione punkciki/kuleczki z tego samego ciasta co nos.Do piekarnika :)Jak juz beda upieczone i nie gorace!Roztapiamy czekolade w mikrofali.Smarujemy,polewamy lyzeczka pol jezyka.Obsypujemy wiorkami czekolady i dajemy na blaszke ta od grila,bo lepiej je pozniej sciagnac.Jezeli dasz je na plaska powierzchnie moze sie przykleic mocno czekolada i zniszczysz ciastko.No lyzeczka bedziesz je jesc prosto z talerza :)
Te jezyki robilam super szybko.Tak wyszlo.
Bardziej podobne sa do myszek niz jezy heheh tylko ogona brakuje:)
Jak widac na zdjeciu byly poukladane za blisko czyli odstep zawsze musi byc bo rosna:) Te tez ciastka ok.Fajne tak do herbaty czy kawy po poludniu.Dla dzieci na nie ma godziny.Kiedy im tylko pozwolisz.Foremka w domu dowolna.Fajnie jezeli sa to takie kwiatuszki,bo wygladaja slicznie.Nadzienie-marmolada brzoskwiniowa.Bardzo smaczna.Te kwiatuszki mniejsze z czekolada.Ta sama co daje do rolady. T
e ciastka byly przygotowane jako medale dla dzieci z klasy mojego malego synka.Zdjec nie mam:( Za malo czasu itd.Ale fajna rzecz,bo dostana medal ktory pozniej moga zjesc.Pamietaj ze dziurke zrobisz rurka/slomka przed wlozeniem do piekarnika.Oczywiscie czas pieczenia ciastek jest orientacyjny.Jezeli nie sa grube-pieczesz krocej:) No kurcze!Córcia byla w siódmym niebie:)Smak ciastka cytrynowy.Dekoracja fondant bialy-masa cukrowa i rysunek zrobiony za pomoca specialnych mazakow.Smaczne ciasteczka,ale dla dzieci jeszcze bardziej bo maja ten rysunek.W szkole w modzie...szal hahahaha:)
A tutaj misiaczek trzyma lapka migdala.Biedy oczu nie ma ale juz nie mialam sily aby mu je zrobic.Pozniej pomyslalam,ze moglam je zrobic ciemnieszym ciastem i bylo by gotowe i nie bawic sie z dekoracja. Te male serduszka sa o smaku chyba :) pomaranczowym i w srodku maja wiorka czekolady.Czyli rozwalkowane ciasto posypane czekolada na to polozone ciasto i wykrojone serduszko no i na blaszke do piekarnika:) Spirale jasno zielone.Fajne inne ciastko.Mozesz dodac barwnik jaki chcesz.Te o smaku cytrynowym.
Te kolorowe nadziane marmolada i polane roztopiona czekolada.Gorna czesc ciastka udekorowalam czekolada i jak podeschla posmarowalam dolna czesc marmolada i przelozylam gorna.Nic trudnego a ciastka wygladaja inaczej. Grube zapalki.Czesc ciastka polalam czekolada i zanim wyschla udekorowalam kolorowymi cukiereczkami.
Tez nic trudnego a ciastko inne:) Tutaj jeszcze inne ze srodkiem serduszkiem czerwonym. :)No nic dzieki za odwiedziny i ...pieczemy dzis ciasteczka?