To zdjęcie z Blogowigilii w 2015, na którą pojechałam z moim ciastem, oczywiście samodzielnie upieczonym, które zwykle na blogowe imprezy mam w torebce. Dzięki temu zwyczajowi łatwiej mi nawiązywać kontakty z blogerami , jestem też zapamiętywana jako o...