Wiele na ich temat słyszałam. Ale wiecie jak to jest - trzeba samemu spróbować, żeby zobaczyć co to. Powiem jedno, jak dla mnie świetna alternatywa do podgryzania zamiast orzeszków. Lekkie, chrupiące i mega smaczne. Nawet Miśka krzyczała żeby dać Jej w...