Od kilku dni zbierałam się, żeby zrobić coś, co będzie można podgryzać,gdyż ostatnio dzięki upałom często zdarza mi się omijać obiad. Kupiłam ostatnio słonecznik w ilości niemal hurtowej, więc muszę go jakoś wykorzystać. Dodawałam, miksowałam, dolewała...