Ostatnio wieczorem, kiedy już nie miałam zbyt ochoty na lekturę angażującą umysł, wzięłam do ręki książkę "z ładnymi obrazkami". Tak na miły koniec dnia. Była to książka, którą dostałam od mojego Brata - "Kuchnie świata" wyd. National Geografic. Ogląda...