Nie miałam pomysłu na nazwę, dlatego została bez konkretnych określeń. Miał być gyros, ale okazało się, że skończyła mi się przyprawa. Nie miałam czasu na pójście do sklepu, więc improwizowałam. Wyszło tak cudownie pachnące danie, że chętnie powtórzę j...