Jakiś czas temu przez przypadek kupiłam w markecie makaron cannelloni. Nie wiedziałam za bardzo jak go wykorzystać, a nie chciałam, żeby się zmarnował. Córka podsunęła mi pomysł, żebym zrobiła jakiś farsz ze szpinakiem, bo ostatnio go polubiłyśmy. Troc...