Wieczorne gotowanie u moich dobrych znajomych, czyli występy gościnne. Spotkaliśmy się, ustaliliśmy, że padnie na bakłażan, zrobiliśmy zakupy i zaczęliśmy działać. To był bardzo miły wieczór spędzony w pięknym wnętrzu, który niesamowicie szybko zleciał...