Dzieciństwo kojarzy mi się z trzepakiem, grą w krawężniki i gumę, państwa i miasta, czy palanta. To były pięknie dni! Bieganie od rana do wieczora po podwórku, darcie się pod oknami " MaaaMooooo, MaaaMooooo, rzuć mi kanapkę z masłem i cukrem!" Rozpustą...