Przepisy z kategorii Szpinak

No i zaczęło się. Chociaż lato wciąż astrologicznie trwa a pogoda jeszcze całkiem przyjemna to mój ogranizm już zaczyna czuć jesień i się zbroi na tą okoliczność. Coraz więcej zup, wróciłam do weekendowego gotowania garu rosołu, mam ochotę na kojące, d...

  W ogrodzie mamy zatrzęsienie malin, ogórków i szpinaku. Z malin mama robi sok, ogórki na różne sposoby przerabia na zimę a ze szpinaku ja wymyślam różne dania. Tym razem powstała zapiekanka ryżowa ze szpinakiem jajkami i różnymi serami. Proste danie,...

No i po świętach, trochę uff. Chociaż biorę udział w tym całym planowaniu, gotowaniu, pieczeniu ale zawsze mnie trochę przeraża skala tego wszystkiego jak uświadomię sobie, że to tylko 2 dni a zapasów się robi jak na miesiąc. Zawsze się potem c...

  Końcówka lata u mojej mamy na wsi upłynęła pod znakiem cukinii, szpinaku i pomidorów. Na szczęścia to są tak uniwersalne składniki, że da się z nich zrobić wiele dań. Ta zapiekanka z cukinią powstała właśnie wtedy dużą inspiracją była tu  Laz...

Ugotowałam tę zup szpinakową  kilka tygodni temu, podczas pobytu u mojej mamy powodowana koniecznością przerabiania tego co w ogródku i przede wszystkim chodziło tu o cukinię i szpinak, z którego nadmiarem walczymy do tej pory:). Ale młode, jęd...

Uwielbiam letnie gotowanie na zasadzie z ogródka na stół. Buszuję w ogrodzie mamy i to co tam znajdę jest dla mnie inspiracją do tego co ugotować. Teraz obowiązkowo musi być cukinia w składzie, ale jest też mnóstwo szpinaku, dojrzewają pi...

To mój eksperyment jeszcze z weekendu majowego, miałam więcej czasu no i byłam u mamy, która dysponuje gofrownicą, więc postanowiłam zrobić na śniadanie gofry ze szpinakiem. To, że szpinak się dobrze sprawdza dodany do ciasta przetestowałam już w tych ...

Pisałam ostatnio przy okazji przepisu na brownie o moim uzależnieniu od domowego masła migdałowego. I powiem, że uzależnienie nie słabnie, w mojej lodówce masło migdałowe zagościło na stałe. Okazuje się, że doskonale się sprawdza we wszelkich napojach,...

Nie wiem jak to się dzieje ale zawsze przed Świętami mam amok i nagromadzenie wszystkich tematów pracowych i domowych. Nie ma czasu na nic. Zawsze planuję pieczenie ciasteczek, robienie prezentów DIY i przygotowanie dla Was kilku wpisów z inspracjami n...

Podczas zeszłotygodniowego pobytu u mojej mamy byliśmy w lesie na jagodach. Duża frajda dla Emilki, chociaż krótkotrwała trochę podjadła jagód, nazbierała do kubeczka, zjadła z kubeczka, zrobiła naszyjnik, zjadła naszyjnik a potem stwierdziła, ...

Weekendami grillujemy. Jak tysiące ( miliony?) Polaków. Nie we wszystkie ale raczej we wszystkie spędzone na wsi u mojej mamy. Mam swoje grillowe klasyki jak kotleciki z kminem i skórką z cytryny, kurczaka w miodowo-balsamicznej marynacie, grillowane w...

Styczeń oficjalnie ogłaszam miesiącem zielonych smoothie, soków i koktajli! Po pierwsze dlatego, że za nami okres świąteczny kiedy jak nie wszyscy to na pewno większość troszkę sobie pofolgowała (słodycze, ciasta, mięsiwa, alkohol) i organizm po prostu...

Zwykle jak czytam przepis to jestem w stanie wyobrazić sobie smak dania. Często od razu kombinuję co czym zamienić, co dodać, albo że coś mi w przepisie nie pasuje. Wyobrażam sobie jak danie będzie smakować. Nie dotyczy to jednak przepisów Yotama Ottol...

Lazania to dla mnie zdecydowanie weekendowe danie. W tygodniu nigdy nie mam tyle czasu, żeby przygotowywać te warstwy, gotować beszamel i potem jeszcze czekać aż się to wszystko ładnie zapiecze. Bo prawda jest taka, że trochę z lazanią jest zachodu ale...