Nie do wiary, że już dwa lata (co do minuty) dzielę się z Wami moimi śniadaniami!Wciąż pamiętam smak pierwszego śniadania tutaj. A może to nie smak śniadania, ale towarzyszącej zakładaniu bloga ekscytacji?Pamiętam też pierwsze urodziny, dzięki którym d...