Wczoraj koleżanka Mamy z pracy obdarowała nas wiadrem moreli. Ponieważ większość z nich to spady postanowiłyśmy nie ryzykować ich przechowywania i czym prędzej je przerobić. Więc wczoraj wieczorem zaczęłyśmy gotować. I tak oto dzisiaj mogę raczyć się t...