Jedliście kiedyś tempeh? Od dawna chciałam go spróbować, ale albo w sklepie był tylko w wersji już wstępnie przygotowanej, tj. smażonej, albo wcale go nie było... Jakiś czas temu uczestniczyłam w Veganmanii w Lublinie i na stoiku pewnego sklepu ze zdro...