Dwa albo trzy tygodnie temu był niesamowity wysyp grzybów. Przez kilka dni po ich zebraniu musiałam je przerabiać, przerabiać i jeszcze raz przerabiać. Pisałam już o tym, że mnóstwo grzybów ususzyłam, zrobiłam również grzybki marynowane, tartę z podgrz...