Cześć!Nie wiem jak, ale jakoś przeżyłam ten fatalny poniedziałek. Dopiero teraz mam chwilę by usiąść i napisać notkę, bo od godziny 16 musiałam się uczyć. Sama nie mogę wyjść z podziwu, co mnie tak zmotywowało.Dziś bez zbędnych herezji bo czas goni.&nb...