Sceptyczna, bo mięsna mama mówi - jakie to dobre... Ja się zastanawiam czy wierzyć czy nie? Nie mija pół godziny patrzę biegnie po dokładkę. Hmm chyba prawdę mówiła, gdyż zazwyczaj jak nie mięso to podobno nie jest głodna. Następnie leci po kanapkę... ...