A gdyby tak niespiesznie, pod wierzbą w ogrodzie zasiąść.... przy starym skrzypiącym stole, z dobrą książką lub z przyjacielem który lubi pomilczeć ....i ciesząc się ulotną chwilą przekąsić małe co nie co ?, taki tam kawałeczek tortu z dobrą filiżanką ...