Małe i delikatne rogaliki drożdżowe pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Wtedy wypiekane przez moją ciocię, z konfiturą różaną, powidłami śliwkowymi lub zwyczajne, saute, posypane cukrem pudrem – zawsze przepyszne i niezapomniane. Wspomnienie tego smaku coraz częściej zaprzątało mi ostatnio głowę. Myślałam, jak miło byłoby chrupnąć takiego mini crossainta do porannej kawy, czy po południu zjeść go z dżemem jagodowym lub miodem na wyczekiwany deser. Ach. Jak mawiała Marylin Monroe pokusy są po to aby im ulegać. Uległam jej i ja, przygotowując przepyszne, małe słodkie cudeńka o wyraźnym aromacie rumu i wanilii.
Przygotowanie takich ciasteczek nie jest trudne. Ciasto wystarczy delikatnie wyrobić, a po chwili połączyć je z posiekanym masłem – dzięki temu uzyskacie strukturę listkowanego ciasta francuskiego zdecydowanie mniejszym nakładem pracy. Krótkie chłodzenie wzmocni ten efekt, a delikatne formowanie nada rogalikom apetycznego wyglądu. Do ciasta drożdżowego warto dodawać żółtka jaj, dzięki nim kolor ciasteczek, bułeczek czy babek będzie kremowy i apetyczny. Żółte od jaj baby świadczyły o bogactwie i szczodrości gospodarza częstującego ciastem. Nasze sprytne babki dla bardziej spektakularnego efektu nasze babcie barwiły swoje wypieki szafranem czy kurkumą, także jeśli macie ochotę dodatkowo wzmocnić kolor crossaintów dodajcie odrobinę szafranu ugotowanego w odrobinie płynu – masła, mleka lub wody, albo szczyptę złocistej kurkumy.
Składniki:ok. 50 rogalików
500 g mąki pszennej tortowej200 ml mleka 50 g drożdży4 żółtka 100 g cukru12 g cukru z wanilią1 łyżka rumu (lub esencja rumowa)100 g masłaszczypta soli
Przygotowanie:
Mleko podgrzać, do 35-37 stopni.
Połowę mleka wymieszać je z drożdżami i 1/4 cukru. Następnie dodać 5 łyżek mąki. Dokładnie wymieszać, po czym przykryć lnianą ściereczką i odstawić na 5-7 minut do wyrośnięcia.
W reszcie mleka rozpuścić cukier i odstawić do przestudzenia.
Gdy zaczyn będzie puszysty i kremowy dodać do niego przesianą mąkę, cukier waniliowy, szczyptę soli, żółtka i cukier z mlekiem. Wyrobić ciasto łyżką, po czym połączyć w jednolitą masę rękoma.
Masło pokroić w kosteczkę.
Wyrobić ciasto ponownie wgniatając w nie masło.
Włożyć do miski, przykryć szczelnie folią spożywczą i wstawić do lodówki na godzinę.
Po tym czasie ciasto lekko podzielić na 5 części. Każdą uformować w kulkę i rozwałkować na kształt koła, o grubości 3-4 mm. Ciasto pociąć jak tort, na 12 części (im większa średnica tym lepiej – dłuższy wewnętrzny wierzchołek owijany wokół rogala buduje śliczną warstwową strukturę rogalika).
Zwijać rogaliki, od najkrótszego boku – obwodu koła.
Układać na blaszce do pieczenia.
Zwilżać wodą i posypywać cukrem kryształem lub posmarować rozmąconym jajem aby po upieczeniu były błyszczące.
W jednej turze piec 24 rogaliki układając je uprzednio na papierze do pieczenia.
Piec w 180 stopniach, przez 20 minut.
Gorące posypać cukrem pudrem.
Podawać z konfiturą i miodem.
i….