Nasiona chia to moje ostatnie dietetyczne okrycie! Rozreklamowane m.in. przez Annę Lewandowską, stały się niestety synonimem wymyślnych diet. Niesłusznie! Ok, nie są najtańsze, ale moim zdaniem są warte każdej złotówki ;) Już dwie łyżki szałwii hiszpań...