Chyba nigdy takiego bałaganu przy robieniu ciasta nie było jak przy tym wypieku. Wszystko przez to, że nie zaplanowałem do końca, co robię. Dodawałem, co i rusz nowe składniki. Na koniec stwierdziłem, że przez kuchnię przeszło tornado.
Czy było warto? To mało powiedziane. Wytworzyłem swoje najlepsze ciasto w 25-cio letniej pasji kulinarnej.
Okazuje się, że wygląd wypieku to nie wszystko. Najważniejszy jest smak. A jest on dla mnie niesamowity.
Chciałem połączyć mega czekoladowe ciasto z tofurnikiem. Pomysł powstał na prośbę koleżanki Doroty, która wierciła mi dziurę w brzuchu o bardzo czekoladowe brownie.
Masę na czekoladowe ciacho zrobiłem z buraków, czerwonej fasoli i daktyli. Do tego inne dodatki.
Chciałem jednak dodać czegoś serowego. I udało się. Klasyczna masa na tofurnik idealnie pasuje.
Ilość składników poniżej jest na mega blachę dla pułku wojska, ale spokojnie. Znika szybko i możecie podzielić się ciastem z rodziną i przyjaciółmi. Możecie zrobić też połowę porcji.
Ciasto jest wilgotne. Lekko ciągnące dzięki daktylom i mielonemu lnu.
Dziś już wiem, że będę je robił często a latem dodawał sezonowe owoce :)
SKŁADNIKI:
Na masę czekoladową:
- 3 średnie upieczone buraki (użyłem podłużnych)
- puszka czerwonej fasoli
- 20 namoczonych kilka godzin w wodzie daktyli
- szklanka nierafinowanego cukru trzcinowego
- 3 szklanki mąki orkiszowej lub pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 5 łyżek kakao
- pół szklanki oleju np rzepakowego
- 2 czekolady 70% po 100 g
- szklanka mleka roślinnego (użyłem ryżowego)
- 4 łyżki mielonego lnu + 12 łyżek ciepłej wody
- pół łyżeczki soli
Masa tofurnikowa:
- 2 kostki naturalnego tofu np Polsoi po 200 g
- 1 puszka pełnotłustego mleka kokosowego 400 g wstawiona na kilka godzin do lodówki
- sok i skórka z 1 cytryny
- sok i skórka z 1 pomarańczy
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki nierafinowanego pudru trzcinowego
WYKONANIE:
Masa tofurnikowa:
- wszystkie składniki masy dokładnie zmiksować na gładko
Masa czekoladowa:
- siemię zalać woda i odstawić na ok 10 min. do spęcznienia (zastępnik jajek)
- mleko zagotować i dodać połamaną czekoladę oraz cukier. Mieszać do rozpuszczenia się składników
- fasole, buraki i daktyle dokładnie zmiksować. Dodać olej i rozpuszczoną czekoladę, len i ponowie zmiksować
- w misce wymieszać mąkę, proszek, sodę, kakao oraz sól. Dodać składniki płynne i dokładnie wymieszać
- formę wyłożyć papierem do pieczenia, wyłożyć masę czekoladową a na nią tofurnikową. Za pomocą widelca przemieszać masy (zrobić esy floresy). Forma wielkości 25 na 40 cm.
- piec 40 minut w 175 stopniach (góra - dół, środkowa półka)
- ciasto odstawić do wystygnięcia