Środowe loverove pod znakiem ekwilibrystyki 1. Sztukmistrz z Lublina dnia Nie wiem, jakim cudem Danny van Poppel wyszedł z tego cało, ale wyszedł i to jest najważniejsze. Czwarty etap Tour de Suisse padł łupem Maximiliano Richeze, ale z finiszu zapamię...