Tak sobie właśnie myślę, że gdybym powiedziała mojemu dziecku, że zrobiłam na kolację zapiekankę makaronową, to by się obruszyła, stwierdziła "ble" i odmówiła jedzenia. A kiedy powiedziałam, że zrobiłam muffinki z makaronu, to w sekundzie stała w kuchn...