Rajs, rajs, bejbe. Nie rejs, do lata daleko.Powitajmy nowy smak w naszych skromnych, polskich progach (pomińmy fakt, ze nie mam zielonego, ani bladego pojęcia, kiedy opublikuję tego posta). Taki jesienny, orzechowy wariant, który w końcówce jesieni doł...